Boeingi 757-300 będą służyć Condorowi do co najmniej 31 października. To kolejna prolongata okresu służby leciwych samolotów w rekreacyjnych liniach lotniczych z Niemiec. Maszyny amerykańskiej produkcji zastąpią airbusy A321neo.
Program B757 na dobre zagościł w Condorze w 1990 roku, kiedy niemiecki operator odebrał cztery takie samoloty, wszystkie w wersji -200. Dziewięć lat później rekreacyjne linie lotnicze rozpoczęły eksploatację pierwszego B757-300. Te maszyny służą do dziś, a we flocie Condora, który jest
obiektem zainteresowań IAG, pozostaje osiem aktywnych samolotów tego typu.
275-osobowe boeingi 757-300 obsługiwały i realizują obecnie loty do wakacyjnych destynacji. W wysokim okresie sezonu letniego 2025 samoloty będą wozić urlopowiczów z Düsseldorfu do Antalyi, Hurghady i Prisztiny oraz na Majorkę, Sardynię (Olbia) i Teneryfę, jak i z Frankfurtu nad Menem na Fuerteventurę, Gran Canarię i Majorkę oraz do Hurghady.
Ponad 25-letnie samoloty od Boeinga
miały zakończyć służbę w Condorze 26 października bieżącego roku, wykonując trzy rotacje z Düsseldorfu i jedną z największego portu lotniczego w Niemczech na największą wyspę archipelagu Balearów. Tak się jednak nie stanie, gdyż zarząd rekreacyjnego operatora postanowił kolejny raz prolongować termin, kiedy B757-300 opuszczą Condora.
Zgodnie z nowym planem, samoloty będą operować do 31 października włącznie, wyłącznie z Frankfurtu nad Menem i Monachium do Antalyi, realizując rotacje DE142/143 i DE746/747. Jest duża szansa, że leciwe statki powietrzne, które docelowo – zgodnie z programem modernizacji floty wąskokadłubowej – zastąpią airbusy A321neo, będą także służyć w okresie zimowym.